Życie Marka Zaręby płynie spokojnym nurtem. Mozolnie buduje swoją karierę zawodową i pielęgnuje rodzinne szczęście. Jednak jego dobre samopoczucie mija, kiedy spotyka kolegów ze szkolnych lat. Dowiaduje się, że ktoś zjego klasy donosił milicji wokresie PRL-u. Nagle przeszłość powraca znową siłą: dawno zapomniane dramaty domagają się wyjaśnienia, uczucia sprzed lat nieoczekiwanie przypominają osobie, atożsamość zdrajcy pozostaje ciągle nieznana. Mało tego, wszystko wskazuje na to, że był nim Zaręba. Marek nie ma wyjścia odnajduje uczestników tamtych wydarzeń iwszczyna swoje małe, prywatne śledztwo. Spotkania wydobywają zpamięci strzępy wspomnień, ale nie przynoszą rozwiązania zagadki. Powstaje więc kreatywny plan, który ma zdemaskować donosiciela.
"Nie jestem wielbicielką okresu PRL-u (na lekcjach historii zawsze w dziwny sposób owy okres zostawał pobieżnie omawiany, albo po prostu pomijany), więc stąd lekkie zmieszanie powieścią. Długo zabierałam się do
"Strzępów", ale w końcu znalazłam dla nich czasy i... Nie rozczarowałam się."
panna indywiduum
Książkę czytało mi się z przyjemnością. Pewnie jednym z wielu powodów było to, że akcja rozgrywała się w moim ukochanym mieście Wrocławiu. To było niesamowite uczucie, kiedy podczas czytania książki zamykałam oczy
i pod powiekami widziałam dokładnie te miejsca które opisywał Autor. Wielkim plusem jest także dokładne odzwierciedlenie lat osiemdziesiątych, tego jak wyglądała wtedy Polska oraz jej sytuacja społeczno - polityczna.
Marta
Książka napisana tak dobrze, że umiałem wczuć się w przeżycia bohaterów. Mogli oni być zarówno moimi rówieśnikami jak i rodzicami. Książka świetnie ukazuje naszą nieprzemijająca polską przywarę bycia mściwymi i
zawistnymi do szpiku kości. Dotyczy to zwłaszcza rozstań z kobietami. Nie będziesz ze mną, to z nikim nie będziesz szczęśliwa. To stanowi rdzeń powieści, która zaskakuje swoim polotem i znajomością kobiecej
psychiki. Panie Tomaszu czapki z głów przed pana spostrzegawczością nic się nie ukryje.
Kilka słów podsumowania odnośnie tajemniczego tytułu "Strzępy". Każda kobieta marzy o swoim artyście, ale tylko strzępy
zniszczonego dzieła potrafią wydobyć piękno kobiecego ciała. Zarazem urażona męska duma pobudza podświadomość do tworzenia diabolicznych scenariuszy. Czy zemsta ma słodki smak, skoro gorycz porażki jest słona?
Zapraszam do lektury książki, która jest idealna na zbliżające się letnie upały.
Mavericus
wydawnictwo: Wydawnictwo Novae Res